W czasie pandemii polscy przedsiębiorcy otrzymali bezprecedensowe wsparcie finansowe z budżetu państwa. Kolejne rządowe programy nazywane tarczami miały pozwolić na kontynuowanie działalności przedsiębiorców pomimo wprowadzenia rygorów sanitarnych w przestrzeni publicznej. Głównym celem rządowych programów było utrzymanie miejsc pracy oraz zapobieżenie masowemu zamykaniu firm. W założeniu pomoc finansowa miały być udzielona w uproszczony sposób przy zachowaniu minimum formalności. Rząd postanowił rozdysponować środki finansowe (subwencje, dotacje) za pośrednictwem Polskiego Funduszu Rozwoju S.A. i przy udziale banków. Po zakończeniu pandemii Skarb Państwa zaczął weryfikować sposób pozyskania i wydatkowania pomocy państwowej, a nawet samą zasadność udzielenia pomocy. Po wielu latach Polski Fundusz Rozwoju S.A. wytoczył przed sądami powszechnymi liczne powództwa cywilnoprawne, w których domaga się zwrotu wypłaconej pomocy finansowej z rządowych programów. Kolejne pozwy trafiają do sądów. Czy PRF może żądać zwrotu dotacji? W jaki sposób przedsiębiorca może bronić się przed pozwem PFR? Na jakiej podstawie PRF żąda zwrotu subwencji? Czy przedsiębiorca musi zwrócić dotację po doręczeniu mu pozwu PFR?
Przedawnienie żądań PFR
Pomimo znacznego upływu czasu PFR pozywa kolejnych przedsiębiorców. W zdecydowanej większości przypadków wierzytelności dochodzone przez PFR nie będą przedawnione. W sądach można coraz częściej zaobserwować wykładnię, że PFR jest spółką prawa handlowego, jednakże obsługa programów rządowych nie stanowi przedmiotu jego działalności gospodarczej. W konsekwencji do niniejszych spraw nie może mieć zastosowania 3 letni termin przedawnienia stosowany dla żądań przedsiębiorców. Ostatecznie zatem przedsiębiorcy muszą zatem stawić czoła PFR i walczyć w oparciu o inne argumenty prawne i faktyczne.
Spór przedsiębiorcy z PFR w sądzie
Dla przedsiębiorców korzystna jest konieczność dochodzenia roszczeń przez PFR na drodze sądowej. Rozwiązanie takie pozwala na weryfikacje działań PFR oraz pozwala na ocenę prawną żądania zwrotu subwencji lub dotacji. Gdyby dotacje i subwencje mogły być dochodzone w trybie administracyjnym, to przedsiębiorcy w przeważającej ilości przypadków pozbawieni byliby ochrony prawnej. Spór przed sądem pozwala na prowadzenie walki na równych zasadach.
Na skutek złożonych pozwów sądy powszechne wydają nakazy zapłaty, w których nakazują przedsiębiorcy dokonanie zapłaty należności opisanej w pozwie wraz z kosztami sądowymi i odsetkami. W terminie 14 dni od odebrania nakazu zapłaty przedsiębiorca może wnieść do sądu sprzeciw od nakazu zapłaty, co skutkować będzie uchyleniem nakazu zapłaty i przekazaniem sprawy do rozpoznania na rozprawie. Przedsiębiorca ma zatem możliwość zakwestionowania stanowiska PRF i wdania się w spór co do istoty sprawy.
Prowadzenie procesu w sprawie gospodarczej wymaga jednak daleko idącej precyzji i fachowości. Zasadne zatem jest skorzystanie przez przedsiębiorcę z profesjonalnej pomocy prawnej. W postępowaniu gospodarczym sądy stosują prekluzję dowodową, a zatem ograniczają w czasie możliwość przedstawienia dowodów. Ponadto występują jeszcze inne ograniczenia procesowe, które mogą utrudniać prowadzenie sporu przez osoby nie posiadające wiedzy prawniczej i doświadczenia sądowego.
Różne powody decyzji o zwrocie subwencji
PFR powołuje się na różne przesłanki mające uzasadniać zwrot subwencji lub dotacji. Żądanie zwrotu środków może być podyktowane uchybieniem wymogom formalnym przy zawieraniu umowy o udzieleniu pomocy państwowej, podaniem nieprawdziwych danych, wykorzystaniem środków w sposób niezgodny z ich przeznaczeniem, a także na podstawie innych jeszcze przyczyn. PFR na początkowym etapie windykacyjnym traktuje sprawy w sposób zero-jedynkowy, albowiem nie prowadzi żadnych postępowań wyjaśniających. Pozew poprzedzony jest decyzją administracyjną w przedmiocie zwrotu subwencji. PFR nie wchodzi zatem w szczegóły dostrzeżonych rzekomych nieprawidłowości. Szczególnie niebezpieczną dla przedsiębiorców sytuacją jest powoływanie się przez PFR na raport CBA w sprawie podejrzenia niewłaściwego wykorzystania pomocy państwa.
Raporty CBA i aura tajemniczości
W ostatnim czasie można zauważyć, że główną przyczyną żądania zwrotu subwencji jest negatywna rekomendacja CBA w odniesieniu do danego przedsiębiorcy. W regulaminach subwencji i dotacji zawarte są postanowienia w przedmiocie monitorowania przedsiębiorców i sposobu wykorzystania pomocy finansowej. Niezrozumiałe jest jednak dlaczego państwo najpierw wypłaciło pomoc państwową, a do weryfikacji przystąpiło dopiero po kilku latach. Tak samo niezrozumiałe jest dlaczego instytucja zaliczana do służb specjalnych, w tym do zwalczania korupcji, zajmuje się monitorowaniem pomocy dla przedsiębiorców.
Aurę tajemniczości wzmaga fakt, że raporty CBA załączane do pozwów są krótkie i sztampowe. Z raportu nie wynika na jakiej podstawie CBA uznało przedsiębiorcę za podmiot podejrzany. Co więcej PFR domaga się rozpoznania sprawy na rozprawie przy drzwiach zamkniętych, a więc bez obecności publiczności. Przeciętny obywatel może odnieść wrażenie, że sprawa ma charakter inkwizycyjny. Przedsiębiorca może jednak skutecznie bronić się przed takim postępowaniem PRF.
Aktualnie nie można ustalić na podstawie jakich przesłanek CBA sporządza raporty. Negatywne rekomendacje mogą dotyczyć przedsiębiorcy, który nie ma żadnego publicznoprawnego zadłużenia (długu z tytułu podatków, składek do ZUS) i wobec którego nie toczy się żadne postępowanie karne lub karnoskarbowe. W takich okolicznościach stanowisko CBA, a w ślad za nim decyzja PFR, stanowią przykład arbitralnego działania nie poddającego się weryfikacji. Nie sposób zaś zgodzić się na cofanie dotacji tylko na podstawie zgłoszonego podejrzenia.
Jak się bronić w sądzie przed PFR?
Przedsiębiorca może wykazać, że decyzja w sprawie zwrotu subwencji wydana jest na podstawie nieważnego postanowienia regulaminu, a to na podstawie przesłanki „uzasadnionego podejrzenia wystąpienia jakiegokolwiek rodzaju nadużyć”. Takie postanowienie regulaminu jest nieważne w świetle art. 58 k.c. i art. 3531 k.c., ponieważ postanowienie to przekracza zasadę swobody umów i jest niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Można zatem wykazać nieważność części postanowień regulaminu wiążącego strony. Skuteczne zakwestionowanie przywołanego postanowienia umownego nie pozwoli na żądanie zwrotu środków przez PRF.
Zasadne byłoby również domaganie się przedstawienia dowodów stanowiących podstawę do wydania raportu CBA. Nadto PFR powinien wytłumaczyć jaką metodyką oceny przedsiębiorcy posługuje się CBA przy wydawaniu spornych raportów.
W zależności od wskazanej podstawy zwrotu subwencji, przedsiębiorca może wykazywać wewnętrzną sprzeczność postanowień umowy z regulaminami i ustawami. Argumentacja w sprawie może odwoływać się do wykazania, że stwierdzone uchybienia formalne są nieistotne lub przedsiębiorca nie ponosi winy za ich wystąpienie. Konkretna argumentacja wymaga jednak zweryfikowania treści pozwu i powinna zostać skonstruowana dla każdej sprawy z osobna. Przedsiębiorcy nie powinni bowiem powielać błędnej taktyki PFR polegającej na schematycznym działaniu.
Wątpliwości co do legalności działań PFR
W czerwcu 2023 r. Prezes NIK opublikował raport pokontrolny z działalności PFR oraz złożył w Trybunale Konstytucyjnym wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją przepisów dotyczących programów wsparcia dla przedsiębiorców. Prezes NIK zarzuca PFR zbyt szeroki zakres kompetencji, a także nieprzejrzyste zasady udzielania pomocy.
W dniu 7 marca 2025 r. Rada Przedsiębiorczości wydała komunikat, w którym wyraziła niepokój w związku masowym składaniem pozwów przez PFR przeciwko przedsiębiorcą. Rada Przedsiębiorczości stoi na stanowisku, że państwo, także działając przy pomocy spółek handlowych takich jak PFR, nie może pozbawiać obywateli, w tym przedsiębiorców, należnych im praw.
Niezależnie od działań publicznych instytucji przedsiębiorca musi podjąć samodzielną obronę przed działaniami PFR. Podnoszone przez NIK zastrzeżenia i wątpliwości same przez się nie prowadzą do skutecznego zakwestionowania zasadności powództw PFR. Na ocenę działalności PFR ze strony Trybunału Konstytucyjnego przyjdzie nam jeszcze długo czekać.
Praktyka sądowa w sprawach pozwów PFR
Na dzień dzisiejszy nie wykształciła się jeszcze jednoznaczna linia orzecznicza w sprawach dotyczących żądań PFR przeciwko przedsiębiorcom. W większość spraw jest dopiero rozpoznawana na etapie postępowania przed sądami I instancji lub przed sądami II instancji. Brak jest niestety jeszcze oceny Sądu Najwyższego co do poszczególnych zagadnień prawnych pojawiających się w tego rodzaju sprawach.
W zasadzie można powiedzieć, że wypracowany został pogląd dla roszczeń podnoszonych przez przedsiębiorców przeciwko PFR w związku z odmową wypłacenia pomocy rządowej. Sądy stoją na stanowisku, że przedsiębiorca nie może dochodzić na drodze sądowej wypłaty dotacji lub subwencji jeżeli PFR nie zawarł z nim umowy.
W obrocie prawnym można spotkać już orzeczenia korzystne dla przedsiębiorców w sprawie zwrotu subwencji lub dotacji. Wielość przypadków nie pozwala jednak na ujednolicenie poglądów w zakresie sposobu rozstrzygnięcia wszystkich spraw o zwrot pomocy z programów rządowych. Każda sprawa sądowa musi zostać indywidualnie oceniona i rozstrzygnięta. Tak samo jak w każdej sprawie występuje ryzyko porażki. Nie warto jednak poddawać się i składać broni. Przedsiębiorcy nie stają na straconej pozycji w sporze sądowym z PFR.
Kancelaria Adwokacka Adwokat Marcel Migała świadczy pomoc prawną z zakresu prawa gospodarczego, w tym prowadzi spory sądowe pomiędzy przedsiębiorcami, a także pomiędzy przedsiębiorcami a instytucjami publicznymi. W celu nawiązania współpracy i zlecenia poprowadzenia sprawy dotyczącej roszczeń PFR proszę o kontakt.