W polskich sądach spory frankowe nie milkną. Kolejne sprawy frankowe rozpoznawane są przez sądy na korzyść frankowiczów. W zasadzie wszystkie banki udzielające wcześniej kredytów frankowych przegrywają sprawy w sądzie. Niektóre banki decydują się nawet na proponowanie rozwiązań ugodowych, co jednak nie zaspokaja roszczeń frankowiczów. Jak zatem skutecznie dochodzić swoich roszczeń na drodze sądowej?
Sprawa frankowa – co można uzyskać w sądzie?
W pierwszej kolejności należy przypomnieć jakie korzyści przynosi złożenie pozwu do sądu w sprawie frankowej. Frankowicze mogą uzyskać całkowity zwrot lub nadpłatę dotychczas uregulowanych rat spłaty kredytów, jak również mogą uzyskać korzyść na przyszłość, tj. zmianę wysokości niezapłaconych jeszcze rat spłaty kredytu, a nawet umorzenie niespłaconej części kredytu.
Ile czasu na złożenie pozwu?
Termin przedawnienie roszczeń wynosi aktualnie 6 lat. Termin ten został wprowadzony w 2018 r., albowiem wcześniej obowiązywał 10 letni termin przedawnienia roszczeń. Termin przedawnienia obliczany jest dla każdej raty z osobna. Kredytobiorcy mogą skutecznie wytoczyć powództwo za raty płatne do 6 lat wstecz od chwili kiedy dowiedzieli się, że umowa kredytu jest wadliwa (zawiera klauzule abuzywne). Co do zasady świadomość wadliwości umowy może być datowana od chwili złożenia wniosku o wydanie zaświadczenia o spłacie kredytu lub złożenia reklamacji do umowy kredytu.
Osiągnięcie sukcesu w sprawie wymaga przygotowania i podjęcia skutecznych działań prawnych.
Sprawa frankowa – krok 1 – analiza umowy
Punktem wyjścia jest analiza umowy kredytu wraz z wszystkimi załącznikami. Z doświadczenia wiem, że niezbędne jest też omówienie z klientem okoliczności zawarcia umowy kredytu, co pozwala na wyeliminowanie dodatkowych ryzyk związanych ze spodziewaną linią obrony procesowej banku. Po przeanalizowaniu treści umowy można ocenić zasadność wystąpienia na drogę sądową. W zdecydowanej większości przypadków zasadnym jest podjęcie dalszych kroków prawnych.
Sprawa frankowa – krok 2 – zaświadczenie z banku
Następnym krokiem jest złożenie w banku wniosku o wydanie zaświadczenia w przedmiocie wypłaty i spłaty kredytu. Dokumenty te potwierdzają wysokość spłaconych rat kredytu, stosowane przez bank kursy walut, a w konsekwencji pozwalają na ustalenie wysokości roszczeń frankowiczów. W praktyce na dokumenty oczekuje się około miesiąca czasu. Mając ustaloną wadliwość umowy, a także wysokość żądań można przystąpić do złożenia pozwu w sądzie.
Sprawa frankowa – krok 3 – pozew do sądu i proces
- złożenie pozwu do sądu,
- wydanie przez sąd postanowienia w przedmiocie zabezpieczenia,
- doręczenie przez sąd pozwu dla banku wraz ze zobowiązaniem do złożenia odpowiedzi na pozew,
- złożenie do sądu pismo przygotowawcze kredytobiorcy (tzw. replika do odpowiedzi na pozew),
- rozprawa w sądzie w formie tradycyjnej lub on-line,
- przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego,
- rozprawa i wydanie wyroku kończącego postępowanie.
Przedstawiony przebieg procesu sądowego jest przykładowy. Zdarza się coraz częściej, że sądy odstępują od przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego sądowego, a nawet wydają wyroki na posiedzeniu niejawnym. Dużym ułatwieniem dla kredytobiorców jest przeprowadzanie rozpraw w trybie zdalnym (on-line, e-rozprawa). Ponadto zawsze osobiście dbam o wcześniejsze przygotowanie klientów do rozpraw. Ostrożnie oceniając należy liczyć się z tym, że sprawa frankowa będzie trwać około 2 lat w pierwszej instancji, a walka o prawomocny wyrok może zająć nawet 3 lata (banki składają zawsze apelacje). Znaczny upływ czasu rekompensują odsetki ustawowe, które zasądzane są w wysokości jakiej nie zapewni żadne bank.
Kancelaria Migała we Wrocławiu specjalizuje się w pomocy frankowiczom. Więcej na temat spraw frankowych możecie przeczytać tutaj, a także w innych wpisach na blogu. Bezpłatnie przeanalizuję Waszą umowę kredytu. Następnie indywidualnie ustalimy dogodne warunki współpracy i rozpoczniemy dochodzenie Waszych roszczeń na drodze sądowej. Zapraszam do kontaktu.